czerwca 30, 2021

O miłości do Bieszczadu

O miłości do Bieszczadu

Dawno już temu pisałam o moim dziadku (tu możesz przeczytać), jak to rzucił wszystko i wyjechał w Bieszczady. Było to jakieś - o Mateńko! - 11 lat temu (tzn. 11 lat temu pisałam, a dziadek wyjechał w Bieszczady jakieś 35 lat temu.) I dziś znów o nim napiszę! 

Bieszczady latem

Dziś mój dziadek ma 95 lat. To piękny wiek. Trudny, ciężki a nawet niesprawiedliwy, ale piękny. Dziadek, tak jak i 11 lat temu nie mieszka już na stałe w Bieszczadach, ale nadal tam ucieka.

Ba! On żyje Bieszczadami. A Bieszczady dają mu siłę do życia. 

czerwca 21, 2021

Szlakiem architektury drewnianej, czyli bieszczadzkie cerkwie

Szlakiem architektury drewnianej, czyli bieszczadzkie cerkwie

Pytacie często: Co zwiedzić w Bieszczadach? 

Otóż dla mnie Bieszczady kojarzyć się będą z cerkwiami. Szczególnie dwie są mi bliskie - cerkiew w Bystrem koło Michniowca (pisałam już o niej) i cerkiew pw. św. Wielkiego Męczennika Dymitra (ob. parafialny kościół rzymskokatolicki) w Czarnej. Pierwsza to obowiązkowy cel spacerowy, podczas każdego wyjazdu w Bieszczady, a w drugiej, niezwykle urokliwej wyszłam za mąż :) 

cerkiew kosciol w Czarnej

W Bieszczadach cerkwi jest wiele. Niestety w różnym stanie. A to dlatego, że przez lata spełniały przeróżne funkcje od kościołów, po spichlerze czy zagrody dla zwierząt. Ale każda z nich jest piękna i kryje za sobą jakąś historię. To oryginalne połączenie Wschodu i Zachodu jest jednym z najciekawszych zjawisk w europejskiej kulturze.

Kosciol w Czarnej

Trochę historii

Najwięcej cerkwi znajdziecie w północno-wschodniej części Bieszczadów. Obszar ten do połowy XIV w. należał do Rusi, która przyjęła chrześcijaństwo w obrządku wschodnim. Wraz z przyłączeniem tych terenów do Polski struktura wyznaniowa uległa zmianie. Do początków XVII w. większość mieszkańców Bieszczadów była wyznania prawosławnego, a następnie do połowy XX w., grekokatolickiego.

wnetrze cerkwi w Czarnej

Budowano je wszędzie. Praktycznie w każdej wsi wyrastały jak grzyby po deszczu niewielkie cerkwie, wznoszone przez mieszkańców czy miejscowych rzemieślników. Zazwyczaj budowano je na wzniesieniach, dookoła spotkać można było otoczony drzewami cmentarz lub kamienne ogrodzenie z bramką. W okresie międzywojennym na 190 miejscowości w Bieszczadach, przypadało 155 cerkwi.

Co ciekawe to nie w trakcie II wojny światowej zniszczonych zostało najwięcej cerkwi bieszczadzkich. Ten okres przypada na lata 1948-1956r, kiedy to wysiedlona została ludność Ukraińska. Wtedy też rozpoczął się masowy demontaż cerkwi. Jedynie w północnej części regionu, opuszczone cerkwie zmieniano w kościoły. Jednak ówczesne władze skutecznie to utrudniały. Odbierały wiernym kościoły i zmieniały je w magazyny PGR-ów, a część po prostu rozebrano. 

Równie ponury los spotkał wyposażenie cerkwi. Jedynie w 11 z nich przetrwały ikonostasy. Zniknęło ok. 6000 ikon, starodruki, kroniki parafialne czy sprzęt liturgiczny.

cerkiew w Bystem

Gdzie znajdziecie bieszczadkie cerkwie?

Cerkwie znajdziecie w okolicach Ustrzyk Dolnych, Czarnej i Lutowisk: cerkwie w Równi, Hoszowie, Michniowcu, Bystem czy Smolniku na Sanem.

W dolinie Osławy: cerkwie w Komańczy, Rzepedzi, Turzańsku. 

Jeśli szukacie cerkwi w głębi gór czy wśród połonin, to muszę Was rozczarować. Nie ma ich tam za wiele. Wyjątkiem jest tu cerkiew w Chmielu. 

cerkiew w Bystrem

Szlak Architektury Drewnianej

Od listopada 2019 do listopada 2021 Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna oraz Stowarzyszenie Samorządów „Euroregion – Karpaty – Ukraina” realizuje Projekt Transgraniczny Szlak Architektury Drewnianej, którego celem jest ochrona i popularyzacja dziedzictwa kulturowego pogranicza polsko-ukraińskiego. Po więcej informacji zachęcam do odwiedzenie strony projektu.


Ciekawostka

I na koniec taka ciekawostka dla fanów serialu HBO pt. "Wataha". Niektóre cerkwie "wystąpiły" w serialu. Jest to cerkiew w Michniowcu, w której wnętrzu kręcono kilka scen oraz z zewnątrz sfilmowana została cerkiew w Hoszowczyku.

Zobacz wszystkie posty o bieszczadzkich cerkwiach >>


czerwca 17, 2021

Rowerem w Bieszczady

Rowerem w Bieszczady

Bieszczady to nie tylko miejsce dla wielbicieli pieszych wędrówek. Również cykliści znajdą tu coś dla siebie. Oczywiście ja bym po drodze pewnie umarła próbując podjechać pod pierwszą lepszą górkę, więc tę formę zwiedzania polecam raczej rowerzystom w dobrej kondycji ;)

Dlaczego rowerem?

A to dlatego, że Bieszczady są bardzo rozległe i rower może być świetną alternatywą dla samochodu. W Bieszczadach jest wiele miejsc, w których obowiązuje zakaz ruchu samochodowego. Takie miejsca spotkacie m.in. na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. W takiej sytuacji rower staje się doskonałym rozwiązaniem. Jesteś w stanie zwiedzić wtedy więcej miejsc niż wędrując pieszo. Dodatkowo, rower zawsze jest gdzie zaparkować, możesz zabrać go również jako bagaż do autobusu czy wagonu kolejowego. A przede wszystkim poprawiasz kondycję fizyczną. Takich tras w BPN jest ok 50 km.

czerwca 14, 2021

A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady...

A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady...


Całe życie o tym marzyłam. Już będąc dzieckiem jeżdżąc na wakacje do Dziadka mówiłam moim kuzynkom, że albo będę tu mieszkać albo będę jako dorosła przyjeżdżać z moim mężem na wakacje. I masz ci los. Mąż urodził się w Bieszczadach, i choć wyprowadził się stąd w wieku 11 lat, to spotkaliśmy się właśnie tu w Bieszczadach. On też całe życie – tak jak ja - marzył aby tu wrócić. Zresztą wracał tu razem ze mną w każde wakacje i nie tylko.

bieszczady_wies

I oto jest 28.01.2021 i po wielu przeciwnościach losu, mamy tu działkę, pozwolenie na budowę i ekipę budowlaną. W lato zaczynamy naszą przygodę z Bieszczadami!

Mamy mnóstwo planów, entuzjazmu ale w głowie mamy również mnóstwo wątpliwości.

Czy damy radę? Czy uda nam się sprawnie postawić dom, mieszkając 500 km od budowy? Czy wystarczy nam pieniędzy? A worka nie mamy niestety. Część musimy dopiero zarobić;) Mam dość kredytów i leasingów, kolejne nie wchodzą w grę!

czerwca 11, 2021

Mapa zdrapka

Mapa zdrapka
Wpadła mi ostatnio w ręce świetna rzecz. Mapa zdrapka Bieszczadów. Taka mapa do zdrapywania. Świetny pomysł na archiwizowanie miejsc które już zwiedziliśmy w Bieszczadach oraz planowanie nowych wypraw. To również fajny prezent dla innego Bieszczadomaniaka. W sumie bardzo fajna zabawa przy zdrapywaniu ;) Dla zainteresowanych link poniżej :
Copyright © blog MojeBieszczady.eu , Blogger