Sprawdziłam, Chata Magoda rzeczywiście istnieje! Mało tego prawdziwa jest też sama Jagoda i Buba. Wprosiłam się i widziałam na własne oczy przepiękną chatę, szalenie sympatyczną Jagodę i super słodką Bubę.
To niesamowite wrażenie spotkać na żywo kogoś, „kogo się czyta”.
Jagoda, choć zarobiona po pachy przyjęła mnie bardzo serdecznie. Jest taka jak sobie ją wyobrażałam – wrażliwa ale bardzo stanowcza kobieta.
Chata jest taka jak na zdjęciach na blogu. Cudne detale, utrzymane w jednym, tradycyjnym ale jakże eleganckim stylu. Poniżej i powyżej kilka zdjęć, które i tak nie oddają w pełni rzeczywistości.
Buba, to jest artystka. Wdzięczyła się i z radością prezentowała mi swoje zabawki. A tu zdjęcia – może nie najlepsze, ale Buba to bardzo energiczny i żywy psiak.
Podsumowując :) Całość robi cudne wrażenie, więc jeśli szukasz w Bieszczadach noclegu z klimatem i smakiem, koniecznie odwiedź Chatę Magodę w Lutowiskach. Więcej informacji znajdziesz o tutaj, właśnie tu.
Ach, jak Ci zazdroszczę! Ale może kiedyś...
OdpowiedzUsuńDzięki Magda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Cię cieplutko!
To prawdziwe żywe muzeum i jak czysto, może tam pojadę w odwiedziny, kiedyś się wyskrobię z tych moich kochanych Kaszub, nie można siedzieć tylko w jednym miejscu.
OdpowiedzUsuńCUDZE CHWALICIE A SWEGO NIE ZNACIE....KONIECZNIE SIĘ MUSZĘ W BIESZCZADY WYBRAĆ WŁAŚNIE DO MAGODY
OdpowiedzUsuń