Jeszcze nie zielone, trochę w ciapki. Bieszczady w maju są stalowo-zielone. Piękne aczkolwiek smutne.
Całe życie o tym marzyłam. Już będąc dzieckiem jeżdżąc na wakacje do Dziadka mówiłam moim kuzynkom, że albo będę tu mieszkać albo będę jako ...
Bieszczady w maju kolorystycznie wyglądają najlepiej - niestety latem tracą swój urok.
OdpowiedzUsuń